Sergio Ramos podzielił się swoją satysfakcją ze zwycięstwa nad FC Barceloną (1-2) w strefie mieszanej.
„Wracamy do domu z trzema punktami zdobytymi przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie. Wierzymy, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Istnieją cztery mecze do końca i nadal potrzebujemy sześciu punktów, aby wygrać ligę matematycznie. Mówiąc realistycznie, różnica punktów w tych ostatnich tygodniach La Liga była marginalna”, powiedział po spotkaniu z FC Barceloną Sergio Ramos.
„Nie powinniśmy myśleć o przeszłości. Stopniowo uczyliśmy sie, pokonaliśmy Barcelonę i nasze ostatnie starcia wykazały, że różnicy między nami były minimalne. Oni też zasługują na uznanie, a wyniki zawsze były w pełni zasłużone. Nie powinniśmy się nad nimi rozwodzić. Czujemy się trochę z ulgą po pokonaniu bezpośredniego przeciwnika, jakim jest Barcelona„, dodał.
Na temat fety spotkaniu, reprezentant Hiszpanii stwierdził: „Byłbym kłamcą, gdybym powiedział ci, że świętowaliśmy to zwycięstwo jak każde inne, ale jesteśmy spokojni, bo nie zdobyliśmy jeszcze tytułu”.
„Nic dziwnego co się stało tej nocy. Nie było żadnych wątpliwych działań i zamierzeń, to jest dobre dla futbolu. Madridistas bawią się dziś z zespołem„, zakończył Ramos.
Źródło: RealMadrid.com