Valentí Guardiol, ojciec jeszcze obecnego trenera FC Barcelony, ujawnił, że dowiedział się o decyzji syna dzień przed jej oficjanym ogłoszeniem.
Decyzja w sprawie przyszłości Pepa Guardioli była jedną z najlepiej strzeżonych tajemnic w FC Barcelonie w ostatnim czasie. Dowodem na to jest to, że bardzo niewiele osób było świadomych ustaleń dokonanych przez trenera z Santpedor.
Poziom tajności przeszedł w tak daleki poziom, że nawet rodzice Pepa nie wiedzieli nic o decyzji syna. Jak twierdzi Valentí Guardiola, ojciec trenera, dla Catalunya Ràdio, w piątego jego syn był jeszcze bardzo tajemniczy. „Kiedy rozmawialiśmy o przedlużeniu kontraktu, nic nie mówił, nie nalegaliśmy”, powiedział. Rodzice Pepa poprosili go tylko oto, żeby powiedział im o swoich planach na przyszłość wcześniej niż ogłosi to publicznie.
Ojciec trenera FC Barcelony mówi, że ma „mieszane uczucia” i czuje się „smutny po tych wszystkich latach”, jednakże jednocześnie „skończą się obawy o syna, gdy zespół zagra źle”.
Valentí Guardiola na końcu stwierdził: „Cierpieliśmy, ponieważ widzieliśmy, jak on żył FC Barceloną, ponieważ przejmował się za każdym razem, gdy coś szło nie tak” i dodał: „Pep będzie wiedział więcej albo mniej, to daje wszysto”.
Źródło: Sport.es