Ibrahim Afellay otrzymał wczoraj kolejne minuty gry po ciężkiej kontuzji, która spowodowała bardzo długą pauzę. Holender zadeklarował, że chciałby zostać w FC Barcelonie.
„Muszę powoli przyzwyczaić ciało do gry. Nie grałem przez sześć miesięcy, a powrót jest nie do opisania. Jestem chętny, aby ciągle grać”, powiedział podekscytowany Afellay. Nie omieszkał również zażartować: „Po tak długim czasie gry pragniesz zjeść boisko”.
Także i on wypowiedział się na temat decyzji Pepa Guardioli: „Szkoda, bo on jest dla mnie jednym z najlepszych trenerów na świecie. Prócz tego jest wspaniałą osobą. Rozumiem jego decyzję, bo Barça to duży klub, który wiele wymaga od Ciebie. Tito będzie bardo podobny do Guardioli”.
Holender wyraził także swoja opinie na temat gry drużyny w ostatnim czasie: „Ludzie myślą, że to film, wyrywamy po 6-0, gramy super, ale nie…”.
Na koniec zadeklarował swoją chęć pozostania w klubie ze stolicy Katalonii: „Pewnie, że chcę zostać w Barcelonie, nie mogę się doczekać kolejnego sezonu. Zagram tam, gdzie każe mi mister”.
Carles Puyol
Kapitan FC Barcelony wypowiedział się na temat spotkania na swoim koncie na facebooku: „Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszej wygranej. Zadedykowałem swojego gola mojemu najlepszemu przyjacielowi, Javiemu. Dobranoc!”.
Trening
Piłkarze FC Barcelony odbędą dziś trening o 11:00 w Ciutat Esportiva Sant Joan Despí. Po nim na konferencji prasowej pojawi się Pedro.
Źródło: FCBarcelona.cat / Twitter.com