Blaugrana rozważa zatrudnienie napastnika spadkowicza ligi hiszpańskiej – Villarrealu.
Spadek Villarrealu spowodował, że zawodnikami „żółtej łodzi podwodnej” zaczęły interesować się inne drużyny. Według mediów Barcelona jest zainteresowana Nilmarem, jednak negocjacje jeszcze się nie rozpoczęły.
Brazylijczyk wyróżnia się przede wszystkim wszechstronnością w ataku, szybkością, przez co może być wzmocnieniem dla zespołu, który w tym roku głównie bazował na Leo Messim. Prezydent Villarrealu Fernando Roig zdaje sobie sprawę z pokus jego graczy, dlatego nie będzie się targował. Ale Nilmar może być warty nawet 8 milionów euro – tyle podczas ostatniego okna transferowego oferowało Sao Paulo.
Klub zdaje sobie sprawę, że utrzymanie obecnego składu będzie bardzo kosztowne. Przykładowo Nilmar otrzymuje, co miesiąc 380 000 euro. Agent Brazylijczyka Orlando da Hora powiedział, że: „nie mamy ofert z klubów hiszpańskich. Obecnie Nilmarem interesuje się jeden zespół z Francji i Anglii oraz trzy z Włoch”.
Napastnik był najdroższym piłkarzem w historii Villarrealu. W 2009 roku został kupiony z Internacionalu Porto Alegre za 13 milionów euro. Jego wydajność była nierówna ze względu na liczne urazy i brak zaangażowania. W swoim pierwszym sezonie w Villarrealu strzelił 11 goli. Ten rok był dla Brazylijczyka zdecydowanie gorszy. W 21 spotkaniach trafił do siatki zaledwie 4 razy.
Źródło: MundoDeportivo.com