Jak donosi brytyjski The Sun, Pep Guardiola chce spotkać się osobiście z prezesem Chelsea Londyn, Romanem Abramowiczem, zanim zadecyduje o tym czy chce prowadzić zespół The Blues czy też odrzuci ich ofertę.
Nowi mistrzowie Europy kuszą byłego trenera FC Barcelony niebywałą ofertą 11 milionów funtów rocznie. Na poniedziałkowym spotkaniu w Hiszpanii z przedstawicielami londyńskiego klubu obiecano mu także, że przez pierwsze dwa lata podczas formowania zespołu nie będzie ciążyła na nim presja zdobywania największych tytułów.
Ale nie wygrali jeszcze bitwy o Guardiolę. Kataloński szkoleniowiec powiedział, że chce spotkać się z samym Abramowiczem i od nieg usłyszeć ofertę. Rosyjski potentat jest gotów do spotkania, jednak Guardiola chce udać się na roczny urlop i nie ma zamiaru zmieniać zdania.
Jak powiedział informator ze środowiska Chelsea Londyn, „Jeśli dojdzie do wielkiego spotkania z Abramowiczem aby wszystko uzgodnić, to tak będzie musiało się stać”. Jeżeli do tego faktycznie dojdzie, tymczasowy trener Chelsea, Roberto Di Matteo, może być już świadomy swojej przyszłości, ale z pewnością nie byłby zainteresowany prowadzeniem klubu przez 12 miesięcy jedynie w oczekiwaniu na Guardiolę.
Źródło: TheSun.co.uk