Wiadomość, że Barça szuka napastnika nie przeszła nie zauważona przez Samuela Eto”o, który pojawił się we wtorek w Barcelonie i spotkał się ze swoimi byłymi kolegami z drużyny.
Kameruńczyk był uznany w Barcelonie pół żartem, pół serio, ponieważ chce wrócić do zespołu, z któego nie chciał nigdy odejść. W tym momencie Samu reprezentuje barwy rosyjskiego Anży Machaczkała, któremu nie udało się awansować do Ligi Mistrzów.
Eto”o ma teraz 31 lat i zarabia 20 milionów euro w Rosji, ale finanse nie były by problemem, gdyż sam zawodnik chciałby znacznie obniżyć kwotę. Głównym problemem jest jednak to, że jak twierdzą niektóre barcelońskie źródła, że Barça nie przewiduje ewentualnego powrotu Kameruńczyka do drużyny.
Źródło: MundoDeportivo.com