Zespół trenera Talanta Dujshabaeva wiedział, że jeśli chce zapewnić już sobie mistrzostwo to ten mecz musi wygrać więcej niż różnicą jednej bramki. Zespół z Madrytu był mocno skoncentrowany od samego początku.
W pierwszej połowie Barcelonie ciężko było znaleźć swój rytm. Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy czerwoną kartką został ukarany Nagy za faul na Alberto Enterrísie. Barça w ostatnich minutach grała w mocnym osłabieniu, ponieważ karę wyklucznia na dwie minuty dostał Igropulo. W tym momencie Barça przegrywała sześcioma bramkami, a na przerwę schodziła z wynikiem 13-18.
Barça Intersport chciała tego tytułu i udowodniła to w drugiej połowie. Zespół objął prowadzenie po raz pierwszy, rozpoczynając połowę wynikiem 6-0. Atlético nie było w stanie zdobyć bramki przez początkowe 10 minut. Drużyna gości wyszła na prowadzenie zdobywając trzy gole, nie tracąc żadnego. Pięć minut później był już remis 27-27, ale Atlético po raz kolejny ruszyło do przodu. Na dziewięć sekund przed końcem spotkania Rauul Enterríos zmienił się z bramkarzem. Ostatecznie to gracze z Madrytu triumfowali 29-30. Mimo przegranej, gracze Barcelony mają szanse na wygranie Asobal League.
Źródło: FCBarcelona.com