Pep Guardiola pochwalił poczynania klubu, który zdecydował się powierzyć posadę trenera jego asystenowti, Tito Vilanovie. Trener wyjaśnił także, że trzy kolejne spotkania w La Liga będą służyły do jak najlepszego przygotowania się do finalu Copa del Rey.
Pep Guardiola przypomniał, że odkąd objął posadę trenera FC Barcelony, opuścił osiem konferencji prasowych. Jednakże ta dzisiejsza służyła do wypowiedzenia się na temat spotkania z Málagą, przyszłości klubu i oczywiście rezygnacji z przedłużenia kontraktu. „Klub spisał się kapitalnie w dokonaniu zmiany na ławce pierwszej drużyny. Tito bardzo entuzjastycznie podchodzi do tego wyzwania. Jest częścią Barcelony 13 pucharów. Wiele decyzji podejmowaliśmy wspólnie”, powiedział Pep.
Po ogłoszeniu w piątek decyzji trenera, Guardiola stwierdził: „Moje relacje z Tito nie uległy zmianie. Chcę, by Tito czuł, że zawsze może na mnie liczyć”. A także dodał, że „z dnia na dzień ten zespół jest co raz lepszy”. Na temat pożegnania z kibicami w ostatnich dwóch spotkaniach na Camp Nou: „Nie odnoszę wrażenia, że kibice są smutni. Nie wiem, może się mylę, ale myślę, że wszystko z nimi w porządku”.
Przygotowanie do finału Copa del Rey
Ponadto, gdy La Liga jest już praktycznie nie możliwa, Guardiola podkreślił, że następne trzy spotkania w rozgrywkach będą służyły do jak najlepszego przygotowania się do finału Coap del Rey. „Każda gra i treningn służą od teraz do przygotowania się do finału. Wszystko skupia się na tym. Przed Rayo piłkarze wykazali, że są fantastyczni i wierzę, że nadal tak będzie”, powiedział Pep. Dodał także: „Teraz drużyna przygotowuje się psychicznie do finału. To jest jedyny nasz cel”,
Jednakże trener podkreślił, że „nie możemy popełnić błędów w trzech ostatnich spotkaniach w La Liga, ponieważ one będą miały wpływ na finał”. Guardiola poinformował także, że Pinto zagra do końca sezonu La Liga: „Tak. Wstępnie, tak”. Zabrał głos także w sprawie trofeum Pichichi, o które nadal walczy Leo Messi: „Musimy tylko grać dobrze i zaatakować najlepiej, jak potrafimy. Graliśmy z drużynami o dobrym standardzie i potrafilśmy zrobić więcej niż oni”. Zapytany, czy Leo zasługuje na czwartą Złotą Piłkę, powiedział: „To, że zasługuje na nią jest oczywiste. Sezon Messiego jest niesamowity, ale któregoś roku Złotej Piłki nie wygra”.
Przyszły powrót
Pep Guardiola stwierdził, że jeszcze nie wie co będzie robił po 30 czerwca. „Teraz będę w domu i nie mam pojęcia co jest moim celem w przyszłości. Nie wiem”, przyznał. Również nie wiedział, czy kiedykolwiek powróci do pracy w FC Barcelonie.
Ciekawostki
„Mecz towarzyski na Bernabeu tydzień po finale Copa del Rey? Znaczy, że wtedy remont będzie już zakończony”.
„Mourinho nie miał żadnego wpływu na moje zmęczenie. O zmęczeniu decyduje codzienna praca z drużyną, taki zawód”.
„Podejrzewam, że Tito będzie chciał kontynuować ten projekt, ale to on będzie odpowiadać za podejmowanie decyzji”.
„Nie wystawimy 11 wychowanków dla zasady, żeby powiesili mi medal i powiedzieli jacy to nie jesteśmy wspaniali”.
„Robię krok wstecz, będąc obok Tito. To dobre dla Barcelony, dobre dla Tito. Tito powinien pójść swoją własną drogą”.
„Jestem tutaj do 27 maja. Później nie będę miał żadnego wpływu na decyzje Tito”.
Źródło: FCBarcelona.cat / Twitter.com