Seydou Keita może opuścić FC Barcelonę w latnim okienku transferowym z wykorzystaniem klauzuli zawartej w jego umowie obowiązującej do 2014 roku. Dotyczy ona ilości minut, w których nie grał on w danym sezonie.
Jednak Malijczyk nie podjął jeszcze decyzji. W rozmowie z Tito Vilanovą chce poznać rolę, jaką będzie pełnił w drużynie w nowym sezonie. Jeżeli będzie czuł się ważny, zostanie w FC Barcelonie i będzie kontynuował swoją pracę.
Tymczasem Dani Alves, którego umowa kończy się dopiero w 2015 roku, także znajduje się w wizji ewentualnej przeprowadzki. Brazylijczyk także czeka na rozwój wydarzeń.
Nawet podczas regeneracji po kontuzji obojczyka, podkreśla on, że nadal chce robić wiele dla tego klubu i podkreśla swoją dumę z przynależności do niego.
Źródło: MundoDeportivo.com