Leo Messi powoli staje się żywą legendą. Kolejne rekordy strzeleckie pobite przez Argentyńczyka w tym sezonie powodują, że staje się on jeszcze większym piłkarzem, jeżeli to w ogóle możliwe…
Do tej pory Leo zdobył aż 68 oficjalnych goli w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach – jest to najlepszy wynik wszechczasów, wcześniej należał on do Gerda Müllera (67). Poza tym, w La Liga ma już ich 46, co stawia go w idealnej sytuacji do zdobycia po raz drugi trofeum Pichichi. Co więcej, te jego 46 goli sprawia, że Argentyńczyk aż trzykrotnie przekroczył wyniki najlepszych strzelców z wcześniejszych lat w Primera División.
Tak więc, José Eulogio Gárate czy Amancio Amaro zdobyli w sezonie 1968/69 po 14 goli, czyli Leo Messi ma ich w tym sezonie trzy razy więcej. Warto podkreślić fakt, że do końca sezonu pozostały jeszcze dwie kolejki, z Espanyolem i Betisem.
Leo Messi może także dołączyć do listy piłkarzy, którzy dwa razy otrzymywali trofeum Pichichi w swojej karierze: Amancio, Gorostiza, Mario Kempes, Mundo, Pahiño, Ronaldo, Diego Forlan czy Raúl. Argentyńczyk jest jeszcze młody i szmat drogi przed nim, więc być może kiedyś dosięgnie takich sukcesów w walce o Króla Strzelców, jak na przykład Zarra (6x Pichichi), Quini, Alfredo Di Stéfano, Hugo Sánchez (po 5) czy Ferenc Puskás (4).
Źródło: MundoDeportivo.com