Już za kilkanaście godzin czeka nas ostatni pojedynek ligowy w tym sezonie. Poniżej przedstawiamy opinię prezentowaną okiem rywala, której autorem jest Palma z serwisu RealBetis.pl.
Betis będzie w tym meczu bardzo zmotywowany, bo będzie walczyć o coś więcej niż punkty, a mianowicie o prestiż który utracił wraz z spadkiem do Segundy. Podopieczni Pepe Mela ponieśli ostatnio porażkę na wyjeździe z walczącym desperacko o utrzymanie Sportingiem. Była to druga porażka w ostatnich 10 meczach. Obecnie wokół klubu mówi się znacznie więcej o przyszłych transferach i okresie przygotowawczym do nowego sezonu, jednak zainteresowanie meczem z najlepszym klubem świata na Benito Villamarin cieszy się ogromną popularnością, pewni możemy być ponad 50 tysięcznej publiki, możliwe że podobnie jak w meczu z Realem Madryt będzie komplet 57 tysięcy Beticos.
Jak wiadomo dla klubu z stolicy Andaluzji, a w szczególności dla kibiców, najważniejszym celem w każdym sezonie jest rywalizacja z Sevillą FC. Podobne ambicje dzielą kibice obu klubów od ponad 100 lat. W 2000 roku rywalizacja sięgnęła zenitu kiedy w ostatniej kolejce, relegowana do Segunda Division Sevilla miała zagrać mecz z Oviedo. Ironią losu, właśnie mecz Sevilli z małym Oviedo miał zadecydować o tym czy do drugiej ligi spadnie Sevilla lub Sevilla i Real Betis. Łatwo się domyślić Sevillistas dali się łatwo ograć beniaminkowi i przyszłemu spadkowiczowi i Betis dołączył do grona spadkowiczów razem z swoim odwiecznym rywalem zza miedzy.
W tym sezonie Betis wygrał z Sevillą na wyjeździe i zremisował 1:1 na Benito Villamarin. Trzeba więc przyznać że dla Verdiblancos sezon kończy się w dobrych nastrojach, w przeciwieństwie do Barcelony która odpadła z walki o tytuły na dwóch frontach. Ostatni mecz w dzielnicy Heliopolis będzie miał więc fantastyczną atmosferę, po udanym sezonie kibicom na deser zostało zaserwowane spotkanie z wielką Barcą i jestem pewien że nie jesteśmy skazywani na jakąkolwiek stratę punktów.
Betis najlepiej prezentuje się przeciwko silnym zespołom, jeszcze lepiej gdy gra w Sevilli, mecz z Barceloną zapowiada się wiec bardzo interesująco.
Źródło: RealBetis.pl