30 dni minęło od transplantacji wątroby u Érica Abidala. Od tego czasu brakuje wiadomości na temat jego zdrowia.
Ostatni raport medyczny został podany krótko po operacji, a mówił on tylko o tym, że wszystko przebiegło pomyślnie i że zarówno Abidal, jak i jego kuzyn, który był dawcą, czują się dobrze.
Klub oglosił, że postąpi z wolą rodziny pilkarza i uszanuje ich prywatność. Z tego też powodu nie pojawił się żaden oficjalny komunikat ze strony FC Barcelony.
Pojawiały się edynie tylko przecieki, które mówiły, że Éric ma się dobrze, a wszystko przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Żródła zbliżone do samego piłkarza nie potwierdzają jednak, że może odbyć się jakiekolwiek spotkanie dziennikarzy z Abidalem.
W tym względzie, po przejściu zabiegu operacyjnego bez żadnych powikłań, w ostatnich dniach mogły się pojawić drobne problemy, które były uwzględnione przed operacją wykonywaną przez doktora Juana Carlosa Garcíe-Valdecasasa.
Abidal pozostanie kilka dni dłużej w klinice niż przewidywano. Oczekuje się, że w najbliższym czasie może otrzymać od lekarza absolutorium i wtedy jego koledzy oraz sztab FC Barcelony będą mogli go odwiedzać. Do tej pory nie było to możliwe, a udało się to jedynie Pepowi Guardioli i Henry”emu.
Źródło: Sport.es