Pozytywne i negatywne aspekty dzisiejszego ostatniego spotkania Blaugrany w La Liga.
Najlepsze: Duma i wysiłek
Postawa piłkarzy Pepa Guardioli w meczu zupełnie bez znaczenia i jakichkolwiek konsekwencji jest godna podziwu. Start z dużym zaangażowaniem, które przyniosło szybko strzeloną bramkę. Ostateczny remis nie wpływa na to, że zawodnicy Barcelony pracowali i walczyli, aby osiągnąć remis w doliczonym czasie gry.
Najgorsze: Dani Alves
To co zrobił Brazylijczyk w drugiej połowie woła o pomstę do nieba. W niezbyt groźnej sytuacji ostro sfaulował Jeffersona Montero, dostał drugą żółta kartkę i wyleciał z boiska. Jego absencja wprowadziła niepokój w szeregach kolegów, co świetnie wykorzystał Betis strzelając dwie bramki, które mogły dać gospodarzom zwycięstwo w całym spotkaniu.
Źródło: Sport.es