Pinto podkreślił wielką konkurencyjną postawę, jaką zespół zawsze prezentował, nawet teraz, gdy ich nadzieje ligowe dobiegły końca.
Pep Guardiola potwierdził wcześniej, że Pinto będzie stał między słupkami w każdym meczu, które pozostały jeszcze w tym sezonie, aby dać mu rytm meczowy przed finałem Copa del Rey, który odbędzie się 25 maja. Portero rozegrał kolejne 90 minut w środę z Malagą. Po tym meczu Pinto pojawił się w programie El Marcador w Barça TV. Na samym początku wyjaśnił: „Dobrze jest grać. To jest coś co sprawia, żę piłkarz czuje się dobrze, będąc tam na murawie. Lubię być w stanie pomóc zespołowi na boisku, a nie poza nim, gdzie zwykle jest moja rola i to też jest ważne”.
100% koncentracji
Pinto zawsze utrzymywał ten sam twardy stosunek do pracy, niezależnie od tego, czy był na ławce rezerwowych czy grał: „Zawsze trenuję, ponieważ chcę utrzymać moją koncentrację„.
Koncetracja i zaangażowanie jest czymś czego wymaga się teraz od wszystkich zawodników, nie będzie już relaksu, nawet jeżeli tytuł jest już poza zasięgiem: „Zespół ten ma mentalność zwycięzcy. Będziemy nadal stawiać twarde warunki w spotkaniach, nawet jeżeli nie mamy nic do stracenia”. Pinto podkreśla także, jak ważny jest teraz ten czas, kiedy może on grać normalnie i, jak wielkie ma on znaczenie w kwestii przygotowań do finału Copa del Rey: „na treningach każdy pracuje intensywnie. Z naszego punktu widzienia jest to bardzo ważny finał”.
Zdrowa rywalizacja z Valdésem
Pinto i Valdés dają z siebie wszystko podczas treningów i na boisku. Jest to bardzo ważny element ich rozwoju, jako bramkarzy i Pinto wyjaśnił, że oboje ciężko pracują, aby wyprzedzać samych siebie: „mamy między sobą zdrową rywalizację. Pomaga to nam obu”.
Źródło: FCBarcelona.cat