Barça ma 40 milionów euro na transfery

FC Barcelona zanotowała spory zysk za sezon 2011/2012. Wiele też wskazuje na to, że polotki dotycznące przenosin Didiera Drogby do Barçy mogą być prawdziwe. Jak powiedział Sandro Rosell „mamy do wydania na nowych piłkarzy 40 milionów euro, choć nie jest powiedziane, że musimy wszystko wydać. Dlatego opcja kupienia Drogby jest bardzo kusząca”, przyznał.

 

Mimo wszystko Joan Laporta, były prezydnet FC Barcelony zaprzeczył, że klub zaintersowany jest sprowadzeniem napastnika Wybrzeża Kości Słoniowej, który kilka dni temu podpisał kontrakt z Shangai Shensua. Z kolei według TV3, Drogba miał wczoraj udać się do stolicy Katalonii, aby negocjować kontrakt.

 

Odnośnie transferu Jordiego Alby powiedział: „Ile zapłacimy za Albę? Jeszcze nie wiemy, zobaczymy jak potoczą się negocjację z Valencią. On na pewno jest sporo wart i jeśli będzie dla nas osiągalny na pewno zrobimy wszystko, aby dołączył do Barcelony”, oznajmił prezydent FC Barcelony, który jak sam twierdzi ma dobre relacje ze sternikiem Los Che Manuelem Llorente.

 

Rosell odmówił też, że komentarza w sprawie Javiego Martíneza, którym Duma Katalonii się interesuje: „Wiem tylko tyle, że przykuł on uwagę naszych i nie wykluczone, że spróbujemy go sprowadzić”, powiedział prezydent klubu.

 

Źródło: MundoDeportivo.com