FC Barcelona zakłada, że ostatnią część negocjacji przeprowadzi z cierpliwością i spokojem. Klub wie, że Valencia nie chce nacisku na sprzedaż Jordi Alby.
Barça przejęła rolę negocjatora w kwestii pozyskania Jordi Alby. Urzędnicy FC Barcelony odpowiedzialni za zakontraktowanie zawodnika chcą przeprowadzić ostatnią część negocjacji z cierpliwością i spokojem. Wiedzą, że czas działa na korzyść klubu.
Jordi Alba będzie zawodnikiem katalońskiej drużyny w przyszłym sezonie, ale jego oficjalne zakontraktowanie jeszcze nie może nastąpić, ponieważ FC Barcelona i Valencia muszą jeszcze dopracować kilka szczegółów. Wśród nich te najtrudniejsze, czyli zmienne – kwota, którą otrzyma „Che” na podstawie osiągnięć Alby w koszulce Blaugrana.
Manuel Llorente, prezydent Valencii, chce za wszelką cenę zwiększyć kwotę transferu, a zmniejszyć zmienne. Jest to formuła, która w ogóle nie przekonuje Barçy, ponieważ przez kilka ostatnich seznów stosowano właśnie opcję zmiennych, które ogreślają osiągnięcia sportowe zarówno zawodnika, jak i klubu. Valencia nalega wręcz na 15 milionów, a FC Barcelona stara się zmniejszyć tą kwotę.
Jordi Alba tymczasem przyznał, że chce transferu z Valencii do FC Barcelony. Obrońca przebywa teraz aktualnie na Euro, ale Barça jest przekonana, że jego osiągnięcia w turnieju nie zwiększą ceny, ponieważ te warunki zostały już ustalone przed rozpoczęciem Mistrzostw w Polsce i na Ukrainie.
Jednak Valencia jest zainteresowana przyśpieszeniem operacji i zamierza ją skończyć 30 czerwca. Sztab założył już, że Che stracili piłkarza z L”Hospitalet. Do tego dochodzą starania o wypożycznie zawodnika AC Milanu, Didaca Vili, który przebywa teraz także na wypożyczeniu w Espanyolu.
Jordi Alba podpisze z FC Barceloną kontrakt na pięć lat. Z pewnością w tym czasie spłaci się transfer piłkarza, który ma dopiero 23 lata.
Llorente udał się do Madrytu… w interesach
„Czas” negocjacji między FC Barceloną a Valencią zależy w durzej mierze od prezydenta Manuela Llorente. Powrócił on wczoraj z Madrytu, gdzie przebywał w delegacji w interesach. Llorente chce przenieść negocjacje „w ustronne miejsce” do Walencji w najbliższych dniach.
Źródło: Sport.es