Thiago zagrał tylko cztery minuty w finału Copa del Rey, ale zapłacił za nie bardzo dużo. Zawodnik doznał kontuzji kości piszczelowej, a obrzęk powoduje wiele problemów. Vicente del Bosque nie mógł go z tego powodu powołać na Mistrzostwa Europy, a teraz jedyną obsesją są Igrzyska Olimpijskie, na które zawodnik stara się wykurować.
Pomocnik ciężko trenuje w Ciutat Esportiva z pełnym zapasem motywacji. Wczoraj pojawił się w Sant Joan Despí, gdzie pracował z innymi kontyzjowanymi, czyli Puyolem, Villą i Fontàsem. W treningu uczestniczył także doktor Ricard Pruna, który kontroluje ewolucje kontuzji. Mimo to Igrzyska Olimpijskie stają się wątpliwe dla zawodnika. Przypominamy, że rozpoczęcie turnieju piłkarskiego zaplanowane jest na 25 lipca. Sam zawodnik czuje się bardzo optymistycznie i wierzy w swój wyjazd na Igrzyska Olimpijskie. Thiago robi co w jego mocy, aby móc pojechać do Londynu.
Andreu Fontàs zaczyna widzieć światełko w tunelu. 21 stycznia przeszedł operację więzadła w prawym kolanie. Pojawia się on na ćwiczeniach codziennie i emanuje od niego bardzo dobra energia. Ma on na celu rozpocząć presezon z resztą drużyny. Kolano dobrze reaguje na wszystkie ćwiczenia wykonywane przez obrońcę i terminy są spełnione. Po spędzeniu kilku miesięcy bez gry w piłkę, Fontàs chce być ważny dla drużyny w nowym sezonie pod skrzydłami Tito Vilanovy.
Puyol i Villa to dwaj pozostali gracze, którzy także spędzają dużo czasu w Ciutat Esportiva. Obaj zostali zmuszeni do rezygnacji z Mistrzostw Europy i stali się dwoma brakującymi puzzlami w układance Vicente del Bosque. Isaac Cuenca kończy listę kontuzjowanych, ale w jego przypadku, dochodzi on jeszcze do siebie po zabiegu przeprowadzonym w Szpitalu Quirón.
Źródło: Sport.es