FC Barcelona jest świadoma, że będzie musiała kogoś sprzedać, ponieważ może skończyć się to tak, że Tito Vilanova będzie miał w kadrze 27-28 zawodników. Jak wiadomo, nie jest to dozwolone. W kadrze może znajdować się 25 piłkarzy.
Do tej pory główne posiłki skierowane zostały w celu zakontraktowania środkowego i lewego obrońcy. Wysłannicy FC Barcelony nie spoczną na laurach póki nie osiągną zamierzonego celu.
Zgodnie z zapowiedziami TV3, w środę w biurach klubu nastąpiły spotkania, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości jednego z graczy, który otrzymuje najwięcej ofert z innych klubów. Mowa tutaj o Ibrahimie Afellayu. Przez ostatnich kilka tygodni, przyszłość Holendra wiązana jest z kilkoma zespołami. Wśród nich znajdują się między innymi: Inter Mediolan, Paris Sanit Germain, Schalke 04 i Borussia Dortmund. Jednakże do tej pory wszystko kończyło się jedynie na plotkach.
Prawdziwa jest informacja dotycząca francuskiego klubu Lille, który wysłał już ofertę do FC Barcelony. Opiewa ona na 7 milionów euro. Przyszłość Afellaya znajduje się teraz w rękach Tito Vilanovy. To on musi zdecydować, czy zawodnik pozostanie, czy może opuści klub w letnim okienku transferowym. Być może teren mu zaufa i da jeszcze jedną szansę.
Źródło: Sport.es