Napastnik FC Barcelony, David Villa, wypowiedział się na temat ewentualnego transferu obrońcy Valencii, Jordiego Alby.
David Villa spotkał się z dziennikarzami, aby porozmawiać z nimi o swoich odczuciach w ostatnim czasie, na temat wartości w klubie, reprezentacji Hiszpanii oraz o ewentualnym trasferze Jordiego Alby, którego nazwał „spektakularnym piłkarzem”.
„To jedna z osób, które dogadują się lepiej niż inni, ma błyskotliwą karierę. Nie tylko klub chciałby tego, ale każdy z zespołu. Zawsze chciałem mieć obok graczy takich, jak on”, powiedział napastnik FC Barcelony.
Villa i Alba to dawni koledzy z Valencii. David podkreślił jego „szybką adaptację” na lewej obronie, zwłaszcza, że zawsze grał ustawiony wyżej. Podkreślił także jego „wielką siłę fizyczną”.
Napastnik powiedział również, że nie było szans, aby mógł on pojechać do Polski na Euro, ponieważ było by to „nielogiczne”. Uważa, żę nadal kontynuuje powrót do zdrowia, a kontuzja nie została jeszcze wyleczona. „W reprezentacji jest 23 piłkarzy, którzy są bardzo dobrzy, a ja nie mogę zaneidbywać rehabilitacji i muszę trenować”, stwierdził.
El Guaje dokładnie wyjaśnił, dlaczego podjął taką decyzję: „Czuję się dobrze, że nie muszę podejmować żadnego ryzyka. Musiałbym być gotowy w stu procentach. Reprezentacja potrzebuje najlepszego Villi. Barça także. Klubowi jestem to winien, nie mogę ryzykować kolejnego urazu”.
Villa potwierdził również, że Messi będzie ojcem: „Pogratulowałem ojcostwa Leo. Bardzo się cieszy z tego. Jeśli będzie potrzebował porady, my jesteśmy tutaj, mogę dać mu telefon do mojej żony”.
Źródło: Sport.es