Wstępne plany Tito Vilanovy

Tito Vilanova został oficjalnie trenerem FC Barcelony. Przed nim nie lada wyzwanie, ponieważ zastąpienie Pepa Guardioli wydaje się być mission impossible. Nowy szkoleniowiec Barçy nie boi się jednak wyzwań. Tito już na początku swojej pracy będzie musiał podjąć wiele trudnych decyzji, między innymi kto przyjdzie a kto odejdzie z klubu, dlatego wręcz zmuszony był do stworzenia wstępnego planu na sezon 2012/2013. 

 

Vilanova podczas pierwszej konferencji jak trener Dumy Katalonii powiedział, że „Dani Alves zostanie w klubie. Jest dla nas bardzo ważny, jest najlepszym bocznym obrońcą na świecie. Sprzedać takiego zawodnika jak on to samobójstwo”, skomentował plotki dotyczące odejścia Brazylijczyka z Barcelony, Tito. Sytuacja Seydou Keity jest trochę bardziej skomplikowana, lecz jak twierdzi trener Blaugrany „jeśli chce może zostać, nikt nie zamyka przed nim drzwi, wiemy jak angażuje się w dobro klubu”.

 

Źródła bliskie drużynie ze stolicy Katalonii twierdzą, że Tito przeprowadził już rozmowy z kilkoma piłkarzami odnośnie ich przyszłości. Jednak trener FC Barcelony nie chciał ujawnić z kim rozmawiał i co postanowił odnośnie zawodników, których dalsza gra w klubie stoi pod znakiem zapytania.

 

Ściągnięcie stopera i lewego obrońcy priorytetem

 

Wszyscy zastanawiają się kogo w tym sezonie kupi katalońska drużyna. Tito na konferencji wymienił tylko pozycje, na które trzeba będzie ściągnąć odpowiednich piłkarzy, konkretne nazwiska jednak nie padły: „Nikt nie powiedział mi ile mamy pieniędzy na transfery. Pewne jest jedno – naszym priorytetem jest ściągnięć dobrego stopera i lewego obrońcy. Musimy poszerzyć kadrę po to by ławka rezerwowych była silniejsza. Nasza siła w ofensywie jest zabójcza. Do naszego stylu gry znakomicie dopasował się Alexis, Pedro powrócił do wielkiej formy, mamy Villę oraz oczywiście Messiego. Ponadto możemy poszczycić się tym iż pierwsze kroki w profesonalnym futbolu postawili Cuenca i Tello, którzy mieli świetny, pierwszy sezon w seniorskiej drużynie”, powiedział Vilanova.

 

Trener nie wypowiedział się o Ibrahimie Afellayu, gdyż jak wiemy występuje on na Euro w Polsce i na Ukrainie, dlatego Tito nie chce zaprzątać mu tym głowy, w tak ważnym dla niego momencie.

 

W razie kłopotów posiłki przyjdą z Barçy B

Jak wiadomo FC Barcelona ma świetne zaplecze, z którego zapewne często będzie korzystał nowy trener Barcelony. Jak sam stwierdził „w okresie przygotowawczym zobaczymy na kim będziemy mogli polegać w trakcie sezonu, kto ewentualnie mógłby dołączyć do pierwszej drużyny”. Największą uwagę, Tito zwrócił na czwórkę piłkarzy, którzy de facto podpiszą profesjonalną umowę z FC Barceloną: Bartra, Muniesa, Montoya i Dos Santos.

 

Odpowiedni sztab trenerski

 

Asystentem Vilanovy został Jordi Roura. Na temat jego osoby Tito wypowiadał się w samych superlatywach, wykazując do niego pełne zaufanie. Jak sam twierdzi, Roura szybko przystosuje się do stylu katalońskiej drużyny.

 

„Potrzebuję kogoś komu będę ufał tak jak ufałem Pepowi. Wiem, że to czego się się przy nim nauczyłem na pewno nie pójdzie na marne. Jordi pracował z nami od lat, zna filozofię klubu, jest wychowankiem Barcelony. Szkoda, że karierę piłkarską zakończył w tak młodym wieku, lecz teraz los uśmiechnął się do niego i będzie mógł spełnić swoje marzenie, czyli pracę w pierwszej drużynie. Ponadto jest moim dobrym przyjacielem, którego bardzo szanuję i uważam, że nikt inny nie nadawał się na mojego asystenta tak jak on”, powiedział Tito.

 

Vilanova powierdził też, że z klubem pożegna się trener bramkarzy Unzue, lecz nie zdecydował się jeszcze kto idealnie pasuje na to miejsce.

 

Doskonałe relacje z Messim

 

Wiele osób zastanawiało się, jak wyglądają relacje Tito z największą gwiazdą Dumy Katalonii Leo Messim. Nowy trener Barcelony wyjaśnił jednak na konferencji, że z Messi ma znakomite relacje i uważa, że dogaduje się z nim bez najmniejszych problemów.

 

„Przyznam, że nie rozmawiałem z Leo. Mam to szczęście, że znam go od małego, śledziłem jego postępy od początku gry w Blaugranie. Nie zmienił się ani trochę, jest cały czas miłym, sympatycznym chłopakiem, z którym nikt nigdy nie miał problemów. To wspaniały piłkarz i człowiek, nasze relacje są bardzo dobre, lecz nie mogę o tym mówić otwarcie, bo wszystko zostaje w naszej szatni”, mówił o Messim Vilanova.

 

Sprawa Abidala bez zmian

Trener FC Barcelony powiedział, że wszelkie ruchy związane z Érikiem Abidalem zostały wstrzymane gdyż nie wiadomo czy powróci on do gry w piłkę nożną: „Kilka dni temu odwiedziłem Abidala. Był jak zwykle wesoły i szczęśliwy. Stracił dużo na wadze, lecz ciągle wygląda świetnie. Na razie daliśmy mu spokój, bo w tej chwili jego zdrowie jest dla nas najważniejsze. Abi robi postępy i nie wykluczone, że do nas wróci”.

 

Źródło: Sport.es