Silvio Berlusconi, patron AC Milanu, potwierdził w czwartek wielki transfer lata 2012: Thiago Silva i Zlatan Ibrahimović w PSG za 62 miliony euro.
„Ponad 150 milionów euro zaoszczędzimy na transferze”, dodał Berlusconi.
Ma to podwójne znaczenie dla FC Barcelony: Thiago Silva, który znajdował się na pierwszym miejscu listy transferowej katalońskiego klubu do wzmocnienia środka obrony oraz Zlatan Ibrahimović, za którego mediolański klub wciąż nie zapłacił całości kwoty. Na szczęście przejście byłego piłkarza Barçy do francuskiego klubu nie spowoduje, że na Camp Nou nie wpłyną pieniądze, a wręcz przeciwnie.
Zgodnie z umową zawartą w lecie 2010 roku pomiędzy FC Barceloną a AC Milanem, Rossoneri mieli zapłacić 24 miliony euro w trzech rocznych ratach, z których do tej pory wpłynęły dwie. Nie było w kontrakcie klauzuli, że Barça może skorzystać z kolejnego transferu szwedzkiego napastnika, co zostało potwierdzone wczoraj.
Jednakże dla katalońskiego klubu perspektywa sprzedaży Zlatana do PSG jest dobrą wiadomością. Milan dostanie pieniądze, które będzie musiał wykorzystać do zniwelowania długu wobec Barçy. Historyczny włoski klub przeżywa teraz gorszą sytuację gospodarczą, więc zarząd się cieszy, że odciążył budżet klubu dwoma bardzo dobrze zarabiającymi piłkarzami.
Odbije się to oczywiście także na FC Barcelonie, ale pozytywnie. Kataloński klub otrzyma ostatnią ratę ze sprzedaży Ibrahimovicia.
Źródło: MundoDeportivo.com