Piłkarz FC Barcelony Seydou Keita postanowił nie przedłużać kontraktu z obecnym klubem. W nadchodzącym sezonie zagra w chińskim Dalian Aerbin.
Plotki okazały się prawdziwe. Seydou Keita, który miał wolna rękę czy pozostanie w klubie czy też go opuści w tym tygodniu udał się do Chin w celu negocjacji kontraktu z Dalian Aerbin. Szczegóły nie zostały jednak dopięte, dlatego włodarze chińskiego zespołu przylecieli do Europy, aby zamknąć negocjacje i zatrudnić Malijczyka.
Blaugrana zgodziła się ze wszystkimi postanowieniami w sobotę, wobec czego jutro nastąpi finalizacja transferu. Klubu dyrektor generalny Dalian Aerbin, Zhao Li, podobno ogłosił telefonicznie w rozmowie ze stroną „sports.sina.com.cn”, że podpisanie umowy ma odbyć się między piątkiem a sobotą. Ostateczna decyzja nie została jeszcze ogłoszona przez zmianę czasu.
Kwestie transferowe zostały wyjaśnione. Zhao Li potwierdził, że Keita zarobi w Chinach 14 milionów euro, a kontrakt będzie podpisany na dwa i pół roku, co stanowi 5.6 miliona euro za sezon. „Nie sądzę, że jest to wygórowana cena”, powiedział Li.
Chociaż fani chcą, aby zawodnik zagrał 14 lipca w derbach przeciwko Dalian Shide, Keita dołączy do zespołu prawdopodobnie 15 lipca. Kataloński klub potwierdził, że nie będzie przedłużać kontraktu z pomocnikiem. FC Barcelona jest wdzięczna piłkarzowi za wkład w osiągnięcia klubu na przestrzeni kilku lat i życzy mu sukcesów zarówno zawodowych jak i osobistych w przyszłości.
Źródło: Sport.es