Choć klub uważnie śledzi rynek transferowy, dobry poziom oferowany przez dwóch piłkarzy w ostatnich sparingach spowodował, że Tito Vilanova coraz bardziej na nich polega. Chodzi tutaj o Marca Bartrę i Sergi Roberto.
Mijają dni, a Barça wciąż szuka na rynku transferowym piłkarza, który mógłby grać zarówno w środku obrony, jak i jako defensywny pomocnik. Pojawiały się pogłoski, że klub zainteresowany jest Javi Martínezem, Capoué i innymi, ale rzeczywistość jest taka, że Tito Vilanova uwzględnia pod tym względem zawodników z cantery. Tam kataloński klub ma gotowe talenty, które tylko czekają na wprowadzenie do pierwszej drużyny. Dokładniej mówiąc, trener jest zadowolony z osiągów Marca Bartry i Sergi Roberto w ostatnich spotkaniach towarzyskich.
21-letni obrońca jest już oficjalnie piłkarzem pierwszej drużyny, a jego wielka forma sprawiła, że dzisiaj sztab szkoleniowy nie wyklucza, aby wrócić Mascherano na pozycję pomocnika. Tak więc, Bartra byłby trzecim środkowym obrońcą, zaraz po Puyolu i Piqué. Tito Vilanova wierzy w umiejętności młodziana.
Przypadek Sergi Roberto jest nieco inny. Nie przewiduje się, że zawodnik z Reus dołączy do pierwszej drużyny, ale jego sensacyjnie dobre występy przeciwko HSV i Raja Athletic Club zwróciły uwagę trenera. Tutaj czas pokaże, jak będzie wyglądała sytuacja.
Źródło: Sport.es