Po dłuższej nieobecności powraca ciesząca się powodzeniem seria ciekawostek piłkarskich. Zaznaczamy, iż z powodu wakacji może być ona nieregularna, jednak postaramy się ją publikować mniej więcej co dwa tygodnie. Dzisiaj skupiliśmy się głównie na reprezentacji Hiszpanii.
Dieta mistrzów, czyli co jedli Hiszpanie przed finałem Euro 2008 z Niemcami.
Śniadanie: kawa z mlekiem lub Cola-Cao, sok pomarańczowy, tosty, płatki, krojone owoce, Actimel.
Obiad: Spaghetti z sosem bolońskim albo pomidorami i tartym serem, dwa lub trzy filety z piersi kurczaka z gotowanymi ziemniakami i owoce lub flan (rodzaj budyniu).
Podwieczorek: kawa z mlekiem sojowym albo chudym, tosty z piersią indyka lub szynką York, chudy ser i jogurty.
Ciekawe kto by pomyślał, że zakładami podczas finałów wielkich piłkarskich imprez już od lat zajmuje się Carles Puyol. Wszyscy członkowie reprezentacji typowali kto wyjdzie z pierwszego i drugiego miejsca w grupie oraz najlepszego strzelca fazy grupowej. Podczas Euro 2008 oraz Pucharu Konfederacji zwycięzcami zakładów Puyola okazali się kolejno: specjalista od rozpracowywania rywali za selekcjonera Luisa Aragonésa i duet Vicente del Bosque Paco Jiménez (asystent).
Na koniec seria fraz Luisa Aragonésa podczas zgrupowań La Roja:
„W środku pola podawaj, podawaj, podawaj, bierz czekoladę i płać ile jesteś winien”, chodziło o to, aby pomocnicy jak najdłużej przytrzymywali piłkę.
„Pan i pan, proszę ustawić się w murze. Ale robić coś, przecież nie stoją tu panowie dlatego, że ustawił was urząd miasta”.
„Prawy obrońca nie ma lewej nogi, jeśli odejdę, przewróci się”.
„Bramkarz ma końskie kopyta – przy równoległych piłkach zawodzi”.
Źródło: własne