Z punktu widzenia FC Barcelony, futbol widowiskowy, jaki zaprezentował Gerard Deulofeu na Mistrzostwach Europy U19, potwierdza, że kataloński klub będzie miał w przyszłości kolejnego klasowego napastnika. Jednakże ujawniła się kolejna gwiazdka La Masii – Alejandro Grimaldo.
Jego przypadek jest uderzający, ponieważ lewy obrońca ma dopiero 16 lat! Jest trzy lata młodszy od swoich kolegów z kadry U19. Jego mocna budowa ciała i dojrzałość uczyniły go stałym elementem w wyjściowej jedenastce Julena Lopetegiego.
Grimaldo, urodził się w Walencji w dniu 20 września 1995 roku, jest to zawodnik, w którego przypadku FC Barcelona zostosowała zasadę „ślepej wiary”. Jednym z nich jest Eusebio Sacristán, trener rezerw, który nie wahał się zabrać go z Juvenil A do swojej drużyny na przyszły sezon.
Jego potencjał udowadnia fakt, że ma za sobą już debiut w Segunda División. Miał wtedy zaledwie 15 lat, a spotkanie odbyło się 4 września 2011 roku. Zagrał 90 minut przeciwko FC Cartagenie i został najmłodszym debiutantem w rezerwach FC Barcelony, bijąc rekord Haruna Babangida.
Przybył do Barcelony w 2008 roku, kiedy miał 12 lat, z Valencii. Niektórzy ludzie nie wyobrażali sobie, że klub odesłał do Che Jordiego Albę, który wrócił po latach do katalońskiego klubu, a zakontraktowali nieznanego zawodnika Nietoperzy.
Źródło: MundoDeportivo.com