Iniesta: Nie będę konkurował z Messim

Andrés Iniesta zaliczył genialne występy na Mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie, spowodowało to, że znalazł się wśród faworytów do wygrania Złotej Piłki.

„To pytanie, na które nie mogę odpowiedzieć. Jedyną rzeczą, którą mogę powiedzieć to to, żę jestem zajęty dobrą grą, czuje się dobrze i pomagam ludziom cieszyć się sportem”, powiedział pomocnik podczas imprezy Mediapro.

 

Na pytanie, czy Messi, który strzelił rekordowe 82 bramki w tym sezonie, będzie jego największym rywalem do prestiżowej nagrody, Iniesta dodał: „Nie będę konkurować z Messim, aby wygrać Złotą Piłkę, ani z Cristiano, ani z Xavim, ani Casillasem... Nie będę głosować. Tu nie chodzi o konkurowanie z jego 82 bramkami. Ja zostałem uznany MVP bez strzelenia żadnego gola. To zaszczyt być wśród najlepszych„, podkreślił zawodnik, że debata jest poza nim. „Zawsze mam nadzieję na wygraną i daje z siebie, jak najwięcej, ale to jest coś ekstra dla mnie. Nie mogę tego kontrolować, niech inni decydują. Mówienie o tym jest po prostu stratą czasu. Stąd do stycznia wiele rzeczy może się wydarzyć, naprawdę ważne jest to, że ja nadal lubię grać w piłkę nożną i patrzeć na szczęśliwych ludzi…”, dodał.

 

Zadowolony z nagrody MVP

Iniesta również wyraził zadowolenie z tego, że został wybrany najlepszym piłkarzem turnieju Euro 2012: „Jestem bardzo zadowolony z tego wyróżnienia. To naprawdę piękne. Po wygraniu Mistrzostwa Europy, wyróżnienie te czyni mnie szczęśliwym. Jednak jeden zawodnik sam nie jest reprezentatywny dla mistrzostwa. Moi koledzy z drużyny zasługują na tę nagrodę tak bardzo, jak ja”.

 

„Pracowaliśmy naprawdę dobrze z Alba„

Podczas Euro, piłkarz FC Barcelony grał na lewym skrzydle z Jordim Albą, pierwszym transferem katalońskiego klubu w roku. Wizja pomocnika jest znakomita: „To był zaszczyt grać z Jordi Albą. Pracowaliśmy naprawdę dobrze, mimo, że graliśmy bardzo niewiele spotkań razem. On jest wielkim zawodnikiem i będzie znakomitym wzmocnieniem na nadchodzący sezon”.

Iniesta powiedział także, że jest bardzo podekscytowany przed nowym sezonem z Tito Vilanovą na czele ławki FC Barcelony: „To zawsze motywuje bardziej,  zaczną się rozgrywki i trzeba podjąć nowe wyzwania z nadzieją, że robi się to dobrze, jak mieliśmy w przeszłości. Chcemy kontynuować zdobywanie tytułów”.

 

Nerwowy przed ślubem

W następna sobotę, Andrés Iniesta poślubi swoją partnerkę: „To będzie wyjątkowy i inny dzień. Jestem pewien, że będę zdenerwowany, znacznie bardziej niż kiedy jestem na boisku„.

 

 

Źródło: FCBarcelona.cat