Sarunas Jasikevicius „Saras” przyznaje, że zawsze grało mu się ciężko przeciwko Barçy Regal, podczas gdy grał w innych zespołach.
Litwin, socio FC Barcelony, wyraził również chęć obejrzenia sekcji piłkarskiej na Camp Nou: „Będę w końcu mógł zobaczyć Barçę w każdy weekend na żywo. Jestem socio i skorzystam z karnetu na Camp Nou, czego nie bylem w stanie zrobić będąc za granicą”.
Dziś wieczorem olimpisjka kadra koszykarzy Litwy przybędzie do Londynu. Będzie to czwarty olimpijski występ Jasikeviciusa, który musi jeszcze tylko przejść klubowe testy medyczne, po czym klub ogłosi wstępne porozumienie z zawodnikiem. ‘Saras’, bardzo pozytywny człowiek, który ma niemal cały czas uśmiech na twarzy, wraca do swojego drugiego domu – Barcelony, po opuszczeniu Palau Blaugrana 9 lat temu.
Nie ma wątpliwości
„Jestem bardzo szczęśliwy z powrotu do Barçy po tak wielu latach. Zawsze powtarzałem, że chciałbym wrócić i kiedy nadarzyla się taka okazja, nie wahałem się”, powiedział szczęśliwy Jasikevicius. Litwin wyjawił również, że nie była to pierwsza okazja do powrotu do FC Barcelony: „W przeszłości miałem szanse powrotu, jednakże z innych powodów to nie wypaliło. Mimo to Barça Regal grała całkiem dobrze beze mnie.”
Socio
Jasikevicius, będący socio od czasów swojego pierwszego pobytu w Barcelonie, stwierdził, iż nigdy nie ukrywał swojej miłości do klubu: „Jestem fanem Barçy i zawsze to mówiłem. Trzy lata, które spędziłem tutaj były wspaniałe i zawsze będę za to wdzięczny.”
Litwin przyznał, że zawsze ciężko mu było mierzyć się z Barçą Regal, broniąc barw innego zespołu. „Okropne były dla mnie momenty, gdy musiałem grać w Palau dla innej drużyny. Ci, którzy mnie znają, wiedzą jakie było dla mnie to trudne. Ponadto, kibice Barçy zawsze okazywali mi swoją miłość i wspierali mnie. To najlepsza rzecz na świecie.”
Przybywa, by pomóc
Litwiński zawodnik jasno mówi, że jest w klubie by pomóc zespołowi i zobowiązuje się „robić o cokolwiek poprosi go Xavi Pascual [trener Barçy Regal od 2008 r. – przyp. red.]. Jestem pewien, że wszytsko pójdzie dobrze.”
Źródło: FCBarcelona.cat