Seydou Keita rozpocznie 16 lipca nowy etap w swojej karierze, wtedy zacznie się dla niego sezon w chińskim Dalian Aerbin. Spędzi tam dwa i pół roku, grając dla tych, którzy płacą mu 14 milionów euro wolnych od podatków.
Jednakże Malijczyk obiecał, że wróci. Barça i Barcelona są bardzo ważne dla Seydou, dlatego ten po zakończeniu swojej kariery na wschodzie zamierza osiedlić się na stałe w Gavà (prowincja Barcelony).
Keita rozważał bardzo długo czy opuścić kataloński klub, ale ze względu na wysokie podatki, jakie musiałby płacić w stolicy Katalonii, postawił na taką decyzję, a nie inną… On i jego rodzina czują się jednak w Hiszpanii bardzo dobrze i postanowili, że zostaną już tutaj.
Oczywiście, pomimo faktu, że Barcelona jest dla nich drugim domem, Keita będzie podróżować regularnie do Bamako, aby pomagać ludziom, którzy zarabiają bardzo mało pieniędzy.
Seydou ma rozpoczętych wiele projektów charytatywnych, a wśród nich budowa domów, szkół, studni wodnych… a w pracy pomagają mu bracia.
Źródło: MundoDeportivo.com