Javier Mascherano w obecności prezydenta FC Barcelony, Sandro Rosella, podpisał dziś swój nowy kontrakt z katalońskim klubem, który będzie obowiązywał aż do 2016 roku.
Mascherano odnowił kontrakt do 2016 roku, a jego klauzula odejścia wzrosła do 100 milionów euro. W ceremoni wzięli udział także: prezydent Sandro Rosell, wiceprezydent Josep María Bartomeu i dyrektor sportowy, Andoni Zubizarreta.
Zadowolony z pobytu
Argentyński pomocnik, który również wykonuje fantastyczną pracę w obronie od momentu trafenia do FC Barcelony, powiedział, że „Jestem bardzo szczęśliwy, że tak duży Klub, jak ten, zaproponował mi przedłużenie kontraktu. Teraz mogę czuć się spokojny, ponieważ jak długo będę wykonywał swoją pracę dobrze, to będę mógł tu zostać na dłużej, na wiele lat„. Mascherano nie myśli o przejściu na emeryturę, ponieważ kiedy jego nowy kontrakt skończy się on będzie miał dopiero 32 lata. Zakończenie jego kariery w klubie ze stolicy Katalonii „zależy ode mnie i od tego, jakim będę jeszcze piłkarzem”.
Optymizm na następny sezon
Mascherano na temat nowego sezonu, który dopiero się zaczyna, stwierdził, że „mamy duże nadzieje. Pracujemy bardzo ciężko”. Jeśli chodzi o obecność nowego trenera Tito Vilanovy, zauważył, że „metody pracy nie zmieniły się wcale. Liderem jest Tito Vilanova i teraz będzie starał się dostosować swoje piłkarskie gusta do zespołu, ale ważne jest to, że w większości przypadków jest tak samo, jak było kiedyś”.
Źródło: FCBarcelona.cat