FC Barcelona rozegra w bardzo krótkim czasie dwa spotkania towarzyskie. 8 sierpnia zmierzy się z Manchesterem United w Göteborgu, a następnie 11 sierpnia w Bukareszcie z miejscowym Dynamem.
Bliskość w czasie obu spotkań oraz odległość pomiędzy miejscowościami może sprawić, że FC Barcelona po rozegraniu meczu towarzyskiego z Manchesterem United nie będzie wracała do stolicy Katalonii, a uda się od razu do Rumunii, gdzie będzie mogła lepiej, a co najważniejsze spokojniej, przygotować się do kolejnego sparingu.
W tym przypadku Tito Vilanova mógłby przeprowadzić normalną sesję treningową pomiędzy spotkaniami, a piłkarze byli by w stanie wykonać kilka ćwiczeń.
Wydaje się to być dobry sposób, aby nie męczyć piłkarzy podróżami z Barcelony do Göteborga i z powrotem, a następnie do Bukaresztu i z powrotem. Jest to ważne biorąc pod uwagę fakt, że w weekend 18-19 sierpnia zostanie rozegrana pierwsza kolejka w La Liga (z Realem Sociedad). Możliwe, że w ciągu najbliższych kilku dni otrzymamy potwierdzenie planu Tito Vilanovy.
Źródło: MundoDeportivo.com