Wkrótce rozpocznie się presezon, w którym Tito Vilanova będzie musiał złożyć swój zespół. Okazuje się, że napotkają go na początek pewne problemy.
Jeżeli Mano Menezes, trener reprezentacji Brazylii, potwierdzi w czwartek w Hotelu Sheraton w Río de Janeiro, że Dani Alves znajdzie się wśród trzech piłkarzy, którzy mają więcej niż 23 lata i pojadą na Igrzyska Olimpijskie, Tito Vilanova może rozpocząć presezon bez bocznych obrońców. Luis Milla powołał dwóch defensorów FC Barcelony, Martína Montoyę i Jordiego Albę, który właśnie zdobył Mistrzostwo Europy. Ponadto, Eric Abidal na pewno nie weźmie udziału w przygotowaniach, ponieważ przechodzi proces rehabilitacji po przeszczepie wątroby.
FC Barcelona będzie, więc miała tylko jednego bocznego obrońcę w obwodzie, Adriano. Z piłkarzy, którzy mogą dołączyć do pierwszej drużyny, dwóch może grać w defensywie na boku. Są nimi Jonathan dos Santos (prawa) i Marc Muniesa (lewa). Nawet Marc Bartra zadebiutował na Vicente Calderón w La Liga u Pepe Guardioli, jako „2” (prawy obrońca – przyp. red.), mimo że jego pozycją jest środek. Będzie także Carles Puyol, który nigdy nie miał żadnego problemu z grą w bocznych sektorach defensywy. Kapitan potrzebuje tylko zielonego światła od lekarzy.
Piłkarze powrócą z Igrzysk Olimpijskich 11 sierpnia, pod warunkiem, że zagrają w finale (10 sierpień). W każdym bądź razie, będą oni dostępni na dwa spotkania w ramach Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt, które odbędą się 22 (Barcelona) i 29 (Madryt) sierpnia. Stracą jedynie spotkania towarzyskie i Superpuchar Katalonii przeciwko Espanyolowi (31 lipiec).
Źródło: MundoDeportivo.com