Brak skutecznego ataku w FC Barcelonie był widoczny w poprzednim sezonie, dlatego wszyscy tak bardzo czekają na powrót Davida Villi (na pewno nie będzie mógł zagrać w Bukareszcie). Guaje ma zapewnić drużynie większą liczbę bramek lub chociaż odciążyć Messiego.
Sztab techniczny FC Barcelony zrezygnował w tym sezonie ze sprowadzenie napastnika, ponieważ uznał, że ich liczba w kadrze jest wystarczająca. Przynajmniej tak ma być do grudnia.
W nowym sezonie Tito Vilanova zamierza stawiać na trio Pedro-Messi-Alexis. Ta trójka ma grać razem w ataku w oczekiwaniu na wielki powrót Davida Villi. Wiadomo, że reprezentant Hiszpanii będzie musiał stopniowo wchodzić w rytm meczowy i na pewno nie będzie na początku błyszczał formą. Warto jednak zaznaczyć jeszcze, że Isaac Cuenca jest kontuzjowany i potrzebuje jeszcze trochę czasu na powrót do zdrowia. W takiej sytuacji, Cesc gwarantuje wszechstronność.
W rzeczywistości, Katalończyk może grać zarówno w pomocy, jak i ataku. Warto tutaj popatrzeć na jego grę w lidze angielskiej oraz ilość zdobytych goli dla Arsenalu Londyn. Tito Vilanova, który doskonale wie jakie są najlepsze cechy Fàbregasa, więc chce mu dać więcej wolności w grze w środku pola oraz po lewej stronie. Inna możliwość nie jest wykluczona, a mowa tutaj o „fałszywej dziewiątce”. Zawodnik przeszedłby metamorfozę, jaka miała miejsce w przypadku Leo Messiego.
Właściwie, byłaby to podobna rola do tej, którą pełnił Andrés Iniesta. Trener chciał wykorzystać jego zdolności gry jeden na jeden, gdy pojawi się tylko luka w linii obrony. Jako pomocnik, Iniesta jest unikalny na świecie. Cesc, gdy gra bardziej z przodu, powoduje więcej niebezpieczeństwa, choć jego pozycja w zespole nie jest taka, jak Andrésa.
Na chwilę obecną Tito ma kilka alternatyw do gry w ataku. Oprócz Messiego, Alexisa czy Pedro jest jeszcze Cuenca, Tello, Cesc, Iniesta czy Adriano. Nie należy zapominać także o Villi. W razie potrzeby trener może także zaciągnąć posiłki z drużyny rezerw, a tam zawsze może liczyć na Deulofeu, Rafinhę, czy Kiko Femeníę.
Źródło: Sport.es