Kobiety z FC Barcelony znalazły się w finale kobiecego Pucharu Katalonii. Zawodniczki w półfinale pokonały UE Estartit aż 8:0 i wyraźnie zdominowały spotkanie. Teraz na ich drodze do zdobycia tytułu staną dziewczyny z l’Espanyol. Jeżeli im się to uda, to wyrównają osiągnięcie biało-niebieskich, którzy zdobyli cztery Puchary Katalonii.
Przed dużą publicznością piłkarki z Barçy i l’Estartit pojawiły się na boisku zachęcane przez swoich fanów. Na początku spotkania kibice nabawili się strachu, kiedy to w 4 minucie spotkania Alèxia Putellas zderzyła się z Steffi Maglionini i musiała zostać przewieziona do szpitala. To była pierwsza zmiana w tym meczu. Cztery minuty później sędzia odgwizdał karne na korzyść Blaugrany, a strzelała Alèxia Putellas, ale Marta Guixeras zatrzymała ją. Jednak dziewczyny wykorzystały kolejne okazje i do przerwy było już 2:0. Gole strzelały Carol i Sonia Bermúdez.
Po przerwie to dziewczyny z Barcelony już wyraźnie zdominowały spotkanie i zdobyły aż sześć goli. Wyjątkowa skuteczność w ataku dała ważne zwycięstwo dziewczynom Xaviego Llorensa i otworzyła im drogę do finału. Gole strzelało aż pięć różnych dziewczyn i warto podkreślić, że jedna z nich – Sonia Bermúdez zdobyła hat-tricka.
Źródło: FCBarcelona.cat