Pomocnik FC Barcelony, Andrés Iniesta, był najlepszym piłkarzem na boisku Camp Nou podczas spotkania pomiędzy FC Barceloną a Realem Madryt w Superpucharze Hiszpanii.
Być może pierwsza połowa nie była zbyt dobra, ale Andrés Iniesta zaprezentował cały pakiet bardzo dobrego futbolu. Pomocnik brał udział przy dwóch z trzech bramek FC Barcelony.
Po pierwsze, arbiter spotkania z Realem Madryt podyktował rzut karny za faul Sergio Ramosa właśnie na nim – Leo Messi zamienił jedenastkę na gola. Po drugie, zagrał idealną piłkę do Xaviego Hernándeza, który strzelił na 3-1.
Były to zapewne dwie decydujące akcje z udziałem Iniesty w tym meczu. W pierwszej połowie nie było fajerwerków w jego wykonaniu, ale już w drugiej (szczególnie po golu Pedro) byl o wiele aktywniejszy i bez wątpienia można mianować go na najlepszego piłkarza spotkania.
Jest to na pewno szczęśliwy początek sezonu dla pomocnika z Fuentealbilli, zarówno w życiu sportowym, jak i osobistym. Najpierw został Mistrzem Europy z Hiszpanią, potem ożenił się z Anną Ortiz, a teraz nadal udowadnia, że jest prawdziwym crackiem piłki nożnej.
Źródło: Sport.es