Luka Modrić w końcu zagra w hiszpańskiej lidze, jak chciał tego od dziecka. Jedynym „ale” jest fakt, że chciał on grać w FC Barcelonie, a wylądował w Realu Madryt Mourinho – klubie, który sam wybrał, jako następny po Tottenhamie.
Od teraz FC Barcelona będzie jego wielkim rywalem. Luka Modrić ma na swoim koncie odwiedziny w katalońskim klubie oraz muzeum. Widziano go na Camp Nou w bordowo-granatowej koszulce. Wraz ze swoją ówczesną dziewczyną Vanją oglądał z trybun derby Barcelony z Espanyolem.
Był zawsze bardzo zainteresowany dołączeniem do FC Barcelony. Koszulka katalońskiego klubu z jego nazwiskiem, która była prezentem od Mundo Deportivo podczas ekskluzywnego wywiadu, przypomina o jego zamiłowaniu. Wtedy Chorwat przyznał, że chciałby zagrać w barwach Dumy Katalonii.
Pewnego dnia stwierdził: „Musi to być coś wspaniałego grać dla Barçy. Tak jestem dumny, że technicznie próbuję naśladować Barcelonę. Daje mi to prawdziwe wyzwanie, by pokazać im, że mam odpowiednie umiejętności, aby bronić barw Blaugrana. To wielkie marzenie”, powiedział.
Źródło: MundoDeportivo.com