Klauzula Brazylijczyka wynosi 55 milionów euro. Piłkarz pomimo, iż zarabia 40% całego wynagrodzenia Santosu generuje wielkie dochody. Neymar nie jest problemem ekonomicznym, nie chce iść zarabiać pieniędzy, chce się rozwijać sportowo.
Prezydent Santosu Luis Alvaro, zdaje sobie sprawę, że jego gwiazdę czeka wspaniała przyszłość, dlatego klauzula wykupu wynosi obecnie 55 milionów euro. Dzięki Neymarowi klub zdobył aż siedmiu sponsorów, jednak 40% zysków trafia bezpośrednio na konto młodego napastnika.
Dlatego prezydent zamierza przedłużyć do maksimum pobyt Neymara w Santosie. Luis Alvaro zezwolił nawet na sprzedaż innego doskonałego piłkarza Ganso do Internacional de Porto Alegre, ale negocjacje utknęły w martwym punkcie z powodu wysokich roszczeń „świętych”. Pomocnik był powołany na Igrzyska Olimpijskie, jednak nie mógł polecieć do Londynu z powodu kontuzji kolana w lewej nodze.
Neymar z pewnością nie odejdzie z powodu pieniędzy, tylko ze względów sportowych. Obecnie ma 20 lat i w Santosie osiągnął już wartość szczytową, chociaż prezydent klubu mówi, że w brazylijskiej lidze grają tacy piłkarze takiej klasy jak Seedorf czy Forlán.
Pomysł transferu do Barcelony w 2013 roku przed Mistrzostwami Świata w Brazylii wydaje się być słuszny, chociaż priorytetem jest obecnie zatrudnienie obrońcy.
Źródło: MundoDeportivo.com