Po towarzyskich meczach w Hamburgu (1-2) i Tangerze (0-8) dzisiejszego wieczora zespół Tito Vilanovy przeszedł już trudniejszy test. Wzmocniony PSG Carlo Anclottiego, który w tym sezonie będzie chciał dobrze zaprezentować się w Lidze Mistrzów, pozwolił Barcelonie jedynie na remis 2-2, po czym okazał się gorszy w konkursie rzutów karnych.
Carles Puyol był dziś trzonem obrony w swoim pierwszym meczu od spotkania z Espanyolem w poprzednim sezonie. Po udanym turnieju Euro 2012 w podstawowej jedenastce wystąpili też Valdés i Busquets.
Rafinha daje prowadzenie
PSG rozpoczął mecz z oboma wzmocnieniami w wyjściowym składzie, mowa tu oczywiście o Lavezzim i Ibrahimoviciu. W pierwszej jedenastce znalazło się też miejsce dla Maxwella. Mimo wyrównanego początku to Barcelonie udało się wyjść na prowadzenie w siódmej minucie za sprawą Rafinhi, który wykorzystał dośrodkowanie Alexisa z prawej strony i lewą nogą umieścił piłkę w bramce.
Od tego momentu Barcelona zdominowała środek pola popisując się swoją tradycyjną grą, a przeciwnicy nie byli w stanie wykreować jakichkolwiek okazji strzeleckich. Kilka takich przed przerwą miał Messi, ale nie zdołał ich wykorzystać.
Mistrzowie Europy wracają do gry
Tito Vilanova dał w tym meczu szansę Piqué, Ceskowi, Inieście, Xaviemu i Pedro wpuszczając ich na ostatnie pół godziny meczu. Presezonowe debiuty w meczu z PSG zaliczyli też Montoya i Tello, którzy wystąpili na Olimpiadzie.
Spośród pięciu zawodników Barcelony B tylko Rafinha i Sergi Roberto zagrali w pomocy. W obliczu braku Jordiego Alby, Adriano i Abidala, który symbolicznie dokonał pierwszego kopnięcia piłki, Tito od początku postawił na Carlesa Planasa na lewej stronie obrony, a Bartra i Puyol zagrali na środku defensywy. Z prawej strony wystąpił tradycyjnie Alves, którego zastąpił później Tello.
Messi zdobywa czwartego gola
W przerwie obaj szkoleniowcy dokonali po kilka zmian, a PSG starał się usilnie zdobyć gola kontaktowego, jednak Barcelona grała w swoim stylu. Po tym jak Alexis został przewrócony w polu karnym został Alexis, rzut karny na swoją czwartą presezonową bramkę zamienił Leo Messi.
PSG wyrównuje
Niedługo potem sędzia odgwizdał kolejny rzut karny – tym razem w polu karnym Barcelony, a Pinto nie zdołał powstrzymać Ibrahmovicia, który wykonał stały fragment gry. Później jednak portero świetnie zatrzymał Luyindulę kiedy PSG zaczął naciskać, jednak w 82. minucie Camera zdołał wyrównać zdobywając bramkę głową.
Pinto bohaterem rzutów karnych
Nadeszły rzuty karne, które bezbłędnie wykonali kolejno Messi, Xavi, Cesc i Piqué, a Pinto obronił pierwsze dwa strzały zawodników PSG, co oznaczało, że kolejne próby nie będą potrzebne, a Trophée de Paris został wręczony Xaviemu przez Érica Abidala. Następny mecz już w środę, a rywalem Barcelony będzie Manchester United.
Bramki:
7″ Rafinha 0-1
54″ Messi 0-2 (karny)
60″ Ibrahimović 1-2 (karny)
82″ Camara 2-2
Rzuty karne:
0-1 Messi
0-1 Toujours (Pinto obronił)
0-2 Xavi
0-2 Gameiro (Pinto obronił)
0-3 Cesc
1-3 Armand
1-4 Piqué
PSG: Douchez (45″ Sirigu) – Jallet (60″ Bisevac), Alex (45″ Armand), Sakho (72″ Hoarau), Maxwell (45″ Verratti) – Rabiot (45″ Gameiro), Bodmer (72″ Tiéné) – Lavezzi (60″ Matuidi), Pastore, Nené (45″ Camara) – Ibrahimović (60″ Luyindula)
FC Barcelona: Valdés (45″ Pinto) – Alves (78″ Tello), Puyol (45″ Bartra), Mascherano (60″ Piqué), Planas (45″ Montoya) – Busquets (45″ Dos Santos), Sergi Roberto (60″ Iniesta), Afellay (60″ Afellay) – Alexis (60″ Pedro), Messi, Rafinha (60″ Cesc)
Ławka rezerwowych: Pinto, Piqué, Cesc, Xavi, Iniesta, Pedro, Montoya, Bartra, Dos Santos, Tello, Ilie
Źródło: Własne