Tito Vilanova zaczyna odciskać swoje piętno na taktyce FC Barcelony. W spotkaniu ze Spartakiem Moskwa przedstawił ultra-ofensywny plan przeciwko ultra-defensywnemu prezentowanego przez rosyjską drużynę.
Tito Vilanova najczęściej stosuje taktykę 4-3-3, ale w nagłych wypadkach nie boi się skorzystać z ustawienia 3-4-3, jakim posługiwał się czasami Pep Guardiola. Gdyby tego było mało, trener dołożył trzecie, swoje ustawienie – 4-2-3-1.
Gra trójzębem z przodu jest jednak podstawową taktyką FC Barcelony, która grała tak chociażby w spotkaniach z Realem Madryt czy Getafe. Zresztą, w Lidze Mistrzów jest to najlepszy sposób, aby przejąć kontrolę i wykonać szybki ruch z piłką.
Jednakże warto zauważyć jedną charakterystyczną rzecz. Gra dwóch skrzydłowych, Pedro i Tello, daje możliwość uzyskania dodatkowej przestrzeni, a także generuje większą siłę. Obaj zawodnicy grali ze sobą trzy razy w wyjściowym składzie: z Realem Sociedad (5 bramek strzeloncyh), Granadą (4) i Spartakiem Moskwa (3).
4-2-3-1 to pierwsze rozwiązanie awaryjne używane przez trenera z Bellcaire. Zostało ono użyte w Pampelunie podczas spotkania z Osasuną, gdzie FC Barcelona przegrywała 0-1, aby ostatecznie wygrać 2-1 po dwóch bramkach niezastąpionego Leo Messiego.
Przeciwko Spartakowi obraz gry był niemal identyczny. Drużynie Emery”ego udało się wyjść na prowadzenie 2-1, powodując szybką reakcję Tito Vilanovy. Trener zaryzykował i za Daniego Alvesa wpuścił Alexisa, zmieniając jednocześnie ustawienie na 3-4-3.
Wszystko to musiało dać bramki. Problemem był jedynie fakt, że z tyłu grała jedynie trójka obrońców, co dawało niebezpieczeństwo, że rywal zada decydujący cios. Song, Mascherano i Adriano nie brali w ogóle udziału w akcjach ofensywnych, chroniąc dostępu do własnej bramki. Tito postrzega ten system jako ostatnią konieczność.
Źródło: MundoDeportivo.com
{js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=”//platform.twitter.com/widgets.js”;fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,”script”,”twitter-wjs”);