Dani Alves w poprzednim spotkaniu ze Spartakiem Moskwa strzelił samobójczą bramkę i w sobotę chciał za wszelką cenę zamazać tę plamę. Był bardzo aktywny w ataku, ale także dobrze wykonywał zadania w defensywie.
„Naciskaliśmy, byliśmy cierpliwi, aż w końcu zostaliśmy nagrodzeni za swoje wysiłki”, powiedział Dani Alves po zakończeniu spotkania z Granadą. Boczny obrońca podkreślił, że „byliśmy lepszą drużyną, ale Toño był jeszcze lepszy od nas”.
Zapytany o jedenaście punktów przewagi, które obecnie są pomiędzy FC Barceloną i Realem Madryt (Królewsy grają z Rayo Vallecano w niedzielę o 21:30 – przyp. red.), stwierdził jedynie, że „ważne jest, aby dodawać do swojego konta kolejne trójki niezależnie od tego, co robią inni. My już zrobiliśmy naszą pracę”.
Źródło: MundoDeportivo.com