FC Barcelona musi poprawić swoją grę, aby stwarzyć sobie częściej szanse. Można przedyskutować takżę potrzebę utrzymania intensywności w ciągu 90 minut, aby uniknąć uderzenia w obronie, ale siła zespołu Tito Vilanovy jest nieubłagana.
Doskonały początek sezonu w La Liga (5 zwycięstw) i Lidze Mistrzów (1) umieszcza FC Barcelonę, jako wirtualnego lidera klasyfikacji głównych lig w Europie. Niektóre kluby osiągnęły więcej zwycięstw w swoich ligach, utrzymując sto procent punktów, ale utknęli w europejskich pucharach.
Marsylia i Twente
Olympique Marsylia zremisowała 2-2 w pierwszej rundzie Ligi Europejskiej z tureckim Fenerbahce. Jednakże w Ligue 1 kontynuuje swój imponujący start – sześć zwycięstw w sześciu spotkaniach, odpierając ataki PSG, gdzie grają byli zawodnicy FC Barcelony, Ibrahimović i Maxwell.
To samo dzieje się z Twente, które nadal wygrywa w Eredivisie, pozostawiając w tyle słynny Ajax, PSV czy Feynoord, ale w swoim debiucie w Lidze Europy tylko zremisowali z nimieckim Hannoverem, gdzie gra polski napastnik, Artur Sobiech.
Juventus Turyn oraz Olympiakos także wygrali wszystkie swoje mecze w rodzimych ligach, ale nie można powiedzieć, że zdobyli komplety punktów, ponieważ nie udało im się zwyciężyć w debiutach w Lidze Mistrzów. Włoska drużyna zremisowała 2-2 z Chelsea Londyn, a grecki klub uległ 1-2 Schalke 04.
W Bundeslidze głównym konkurentem FC Barcelony jest Bayern Monachium, które wygrało do tej pory cztery spotkania w Bundeslidze oraz jedno w Lidze Mistrzów przeciwko Valencii. Inna niemiecka drużyna, Eintracht Frankfurt, także ma komplet punktów w lidze, ale nie bierze udziału w europejskich rozgrywkach.
Remis Chelsea
Chelsea Londyn, która wyeliminowała FC Barcelonę w półfinale Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie, do tej pory nie zaznała porażki w Premier League, ale w Lidze Mistrzów jedynie zremisowała z Juventusem Turyn, dlatego też nie może pochwalić się kompletem punktów.
Coś podobnego stało się z tureckim Galatasaray, który ma cztery zwycięstwa z rzędu w lidze, ale przegrał z Manchesterem United (0-1) w Lidze Mistrzów. Obiecujący początek miał także Club Brugge, w którym gra Víctor Vázquez. Belgijska drużyna zapisała na swoje konto 20 z 24 możliwych oczek w rodzimej lidze, ale uległa 0-4 Bordeaux w Lidze Europy.
Źródło: MundoDeportivo.com
{js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=”//platform.twitter.com/widgets.js”;fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,”script”,”twitter-wjs”);