Żaden trener FC Barcelony, który debiutował w Lidze Mistrzów, nie przegrał swojego pierwszego spotkania w europejskich rozgrywkach. Dziś przed Tito Vilanovą stoi zadanie podtrzymania tej bardzo dobrej passy.
Czternastu trenerów FC Barcelony debiutowało w europejskich rozgrywkach i żaden z nich nie przegrał swojego pierwszego spotkania. Pierwszym był Helenio Herrera w sezonie 1959/60. Jego drużyna zremisowała 2-2 z CDNA Sofía w Bułgarii. Ostatnim był natomiast Pep Guardiola, który pokonał na Camp Nou Wisłę Kraków 4-0.
Wszyscy trenerzy wygrywali swoje spotkania, oprócz wyżej wspomnianego Herrery oraz Rinnusa Michelsa, który w sezonie 1974/75 bezbramkowo zremisował z VOES Linz w Austrii. Reszta nich sukcesywnie zdobywała po trzy punkty. Co ciekawe, Carles Rexach miał swój debiut przeciwko tej samej drużynie co Pep Guardiola. FC Barcelona prowadzona przez niego grała w sezonie 2001/02 z Wisłą Kraków i wygrała.
Guardiola nie był jedynym, który w swoim debiucie w Lidze Mistrzów aplikował rywalom sporą zaliczkę bramkową. Wysokie wyniki osiągali takżę Llorenç Serra Ferrer (4-0, 2000-2001), Johan Cruyff (3-0, 1991-1992) oraz Enrique Oraizola (4-0, 1960/61).
Źródło: MundoDeportivo.com
{js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=”//platform.twitter.com/widgets.js”;fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,”script”,”twitter-wjs”);