Drużyna nie ma jeszcze pełnej mocy?
Mimo zdobycia 15 punktów na 15 możliwych, na kadrę FC Barcelony spadła fala krytyki, a najwięcej po meczu z Granadą na Camp Nou, który mógł zakończyć się sensacyjnym wynikiem. Javier Mascherano i Cesc Fàbregas uznają, że piłkarze muszą bardziej „przyłożyć się” do meczu, aby uniknąć niepotrzebnych komplikacji.
Mascherano stwierdził, że „W pierwszej połowie przeciwko Granadzie nie mogliśmy wejść w dobre tempo. Musimy starać się grać z większym tempem w pierwszych 25 lub 30 minutach w każdym spotkania. Byliśmy dość ospali na początku spotkania”.
Argentyńczyk podkreślił, że „W ostatnich 15 minutach pierwszej połowy, a następnie w drugiej zauważyłem coraz więcej chęci do wygrania. Prawdą jest, że brakowało nam zbyt wielu szans, które już stały się dla nas nawykiem”. Dodał: „Mecz z Granadą powien być lekcją dla nas wszystkich i to z wyprzedzeniem przed nadchodzącymi spotkaniami. Ważne jest, że zespół walczy i aby skorygował błędy w pierwszej części sezonu”.
Cesc Fàbregas, w międzyczasie, powiedział także, że „Musimy zacząć grać bardziej skoncentrowani i uważni. W pierwszej połowie byliśmy w porządku. Takie spotkania kosztują nas wiele i mamy sporo w nogach, ale uczucia są dobre”.
Dani Alves też zauważył błędy w drużynie: „Kosztuje nas to dużo, bo rywale stwarzają bardzo kamienistą zaporę i trudno się gra każdemu. Brakuje miejsca, luki i nie ma szans na bramkę. Na szczęście konsekwencja pomaga nam iść naprzód w spotkaniach”.
Źródło: MundoDeportivo.com
{js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=”//platform.twitter.com/widgets.js”;fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,”script”,”twitter-wjs”);
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.