Wydaje się, że Lionel Messi pobił już wszystkie możliwe rekordy, ale okazuje się, że przed nim są kolejne wyzwania. Argentyńczyk strzelił 98 goli na Camp Nou w rozgrywkach ligowych, a zatem brakuje mu już tylko dwóch trafień do okrągłej setki.
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki to Messi zdobył na Camp Nou już 146 bramek. Jednakże, dziś wszystko zależy od „10” Barcelony. Warto dodać, że Valencia to jedna z ulubionych „ofiar” Messiego i strzela przeciwko tej drużynie sporo bramek. Pierwsze ligowe trafienie na Camp Nou miało miejsce za kadencji Franka Rijkaarda przeciwko Albacete w sezonie 2004/2005, od tamtej pory zawodnik z Rosario czaruje cały piłkarski świat swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami.
W ostatnim sezonie Leo zdobył przed własną publicznością 35 bramek w 19 meczach ligowych. Villarreal, Osasuna, Atlético, Racing, Mallorca, Zaragoza, Rayo, Levante, Betis, Sociedad, Valencia, Granada, Athletic, Getafe, Málaga i Espanyol – to są zespoły, którym Messi strzelał gole na Camp Nou. Argentyńczyk nie dokonał tego tylko przeciwko trzem drużynom: Realowi Madryt, Sevilli (niestrzelony rzut karny) oraz Gijón (pauzował za kartki).
Teraz ma strzelonych 98 goli na Camp Nou w meczach ligowych i ma szansę na przekroczenie magicznej setki. Ciekawostką jest również fakt, iż Messi zdobywał bramki w każdym meczu w tym sezonie. Spotkanie z Valencią może być piątym z rzędu, kiedy to Leo zdobędzie bramkę. Rekord został ustanowiony w poprzednim sezonie, kiedy to La Pulga zdobywał gole w ośmiu kolejnych meczach.
Źródło: MundoDeportivo.com