Po raz kolejny Messi nie zagrał wielkiego meczu, a udało mu się strzelić dwa gole, dzięki czemu FC Barcelona pokonała Spartak Moskwa.
Leo Messi jest ostatnio w fantastycznej formie. Chociaż w dniu dzisiejszym nie zagrał oszołamiającego spotkania nie powstrzymało go to w strzeleniu bramek dla swojego zespołu.
Przeciwko Spartakowi Moskwa Messi zagrał od pierwszej minuty. Ścisłe krycie rosyjskiej drużyny sprawiło, iż Argentyńczyk nie był aż tak widoczny. Jednak gwiazda Blaugrany miała kilka okazji, które potrafiła wykorzystać. W pierwszej połowie oddał groźny strzał na bramkę rywali. Jednak w drugiej odsłonie rywale rozdrażnili „byka”. W 71. minucie Messi wykończył fantastyczne podanie Tello i doprowadził do wyrównania. Swój kunszt pokazał pod koniec spotkania, kiedy to po świetnej centrze Alexisa Sáncheza skierował piłkę do bramki Spartaka i zapewnił tym samym trzy punkty FC Barcelonie.
Dzięki dwóch bramkom Leo Messi ma obecnie w swoim dorobku 52 gole w Lidze Mistrzów, co czyni go czwartym najlepszym strzelcem w historii tych rozgrywek. Argentyńczykowi udało się przegonić Thierry Henry (51 bramek), ale jest kilku piłkarzy przed nim: Shevchenko, Van Nistelrooy i Raúl.
Źródło: Sport.es