Argentyński napastnik FC Barcelony, Lionel Messi, po spotkaniu z Granadą pojawił się w programie El Marcador w Barça TV, gdzie wypowiadał się na temat meczu, ligi oraz „kłótni” z Davidem Villą.
Messi przyznał, że było wiele do zrobienia w tym sezonie, ale podkreślił, że zespół ma dobry początek: „To jest dobre, że nie tracimy punktów na początku. To jest coś, co zawsze zdarzało się w ostatnich latach„. Argentyńczyk, przede wszystkim, postanowił zakończyć już na początku debatę na temat ewentualnego rozłamu między nim a Villą, opierając się na wymianie słów, jaką zawodnicy mieli podczas meczu z Granadą.
„Ludzie nie powinni szukać problemu tam, gdzie ich nie ma. Mamy wspaniały skład. Te rzeczy są częścią futbolu, każdy z napięciem chce zdobyć coś dla drużyny, aby wszystkim było łatwiej i wygrać. Dzieje się to na treningach i również podczas spotkań. Nie mam żadnych problemów z El Guaje, wręcz przeciwnie„, stwierdził Leo.
W rzeczywistości, Messi położył nacisk na to, że „Te rzeczy pokazują charakter zespołu, który chce wygrać i grać również dobrze. Dostajemy to, co dostajemy, ponieważ chcemy być najlepsi i napięcie sprawia, że reagujemy tak, a nie inaczej”.
Messi również wyróżnił dobry początek sezonu, który ma razem z drużyną. FC Barcelona wygrała pięć meczów ligowych z pięciu i plasuje się na czele tabeli z kompletem punktów. „Chcemy pozostać na tej drodze, ale należy pamiętać, że jest wiele do zrobienia. Jednakże dobrze jest rozpocząć sezon w ten sposób, a nie tracić punkty na początku. To jest coś, co zawsze miało miejsce w ciągu ostatnich kilku lat”, kontynuował.
Jednak Messi przyznał, że zespół może jeszcze poprawić się, a na dowód podał mecz z Granadą: „Być może byliśmy trochę ospali w pierwszej połowie, ale w drugiej okazało się, że mamy więcej przestrzeni i stworzyliśmy więcej okazji. Trudno jest grać z drużynami, które zamykają się w obronie. Mieliśmy więcej trudności w pierwszej połowie, bo nie trzeba było jeszcze grać szybciej. Jeśli wygrywamy nie będąc w 100% formie, być może później będzie łatwiej. Sezon jest długi, ale musimy utrzymać tę dynamikę”.
Messi, który w poprzednim sezonie wygrał nagrodę Złotego Buta po strzeleniu 73 bramek, nie wyznacza sobie kolejnych celów na dopiero rozpoczęty sezon: „Moim celem nie jest być lepszym w strzelaniu bramek. Najważniejsze jest to, że zespół utrzymuje wygraną passę. Jeśli strzelam to jest dobrze, ale jeśli nie, to ten zespół ma wiele sposobów, aby trafić do siatki rywala”.
Źródło: FCBarcelona.cat