Drużyna Granady powróciła dziś do treningów i rozpoczyna przygotowania do sobotniego meczu przeciwko FC Barcelonie na Camp Nou.
Okazuje się, że zespół z Granady jest mocno osłabiony, gdyż na dzisiejszym treningu było nieobecnych pięciu zawodników. Klub z Andaluzji w niedzielę zremisował 1:1 z Deportivo, a wczoraj piłkarze mieli dzień wolny od zajęć.
Trener drużyny, Juan Antonio Albacete Anquela, nie mógł dziś skorzystać z aż pięciu zawodników, a są to: Odion Ighalo, Fran Rico, Hassan Yebda, Manolo Lucena oraz Roberto Fernández. Oprócz tego, dzisiejszego treningu nie ukończyło dwóch graczy: Antonio Floro Flores i Darwin Machís.
Widać zatem, że w zespole Granady jest po prostu istny szpital. Przed drużyną z Andaluzji piekielnie trudne zadanie, gdyż Barcelona jest liderem Primera División z kompletem punktów. Dodatkowym utrudnieniem będzie na pewno fakt, iż mecz będzie rozgrywany na Camp Nou.
Źródło: MundoDeportivo.com