Selekcjoner reprezentacji Argentyny, Alejandro Sabella, jest przepełniony szczęściem, a głównie za sprawą Lionela Messiego. Jego drużyna pewnie pokonała Paragwaj 3-1 i lideruje w grupie eliminacyjnej do Mundialu 2014.
Trener uznał, że „Messi jest szczęśliwy. Jest w świetnej formie i to widać na boisku. Kiedy jest dobrze, kiedy jest szczęśliwy, ma duże szanse, aby kontynuować świetną passę i dawać nam wielką radość”. Selekcjoner przeanalizował także grę napastnika FC Barcelony: „Lionel zaczął nisko, a skończył wysoko. Trochę mu zajęło czasu na początku, aby znaleźć sobie odpowiednie miejsce, ale radził sobie coraz lepiej, coraz bardziej przejmował inicjatywę i stworzył dużą różnicę”.
W swoich czasach, „Pachorra” był kreatywnym pomocnikiem i dysponował doskonałym strzałem, ale kiedy jeden z dziennikarzy chciał porównać jego z Leo, trener nie reagował. „Czy mógłbym zdobyć takiego gola? Nie, jesteśmy teraz w innej galaktyce”.
Sabella wypowiedział się także na temat Jaciera Mascherano, który ma pewne miejsce w wyjściowej jedenastce Argentyny na mecz z Peru w Limie. Przypominamy, że obrońca FC Barcelony nie mógł zagrać w Kordobie z Paragwajem, ponieważ musiał pauzować za kartki.
„Javier jest bardzo ważnym piłkarze dla nas i wróci do jedenastki. Piłkarz, który daje tak dużo dla Barcelony, który został pochwalony przez takiego trenera, jak Guardiola i zdobył dwa złote medale olimpijskie, zasługuje na uznanie”, stwierdził selekcjoner reprezentacji Argentyny.
Źródło: MundoDeportivo.com