Tito Vilanova przekonał się do Alexa Songa ze względu na jego uniwersalność. Kameruńczyk aktualnie nie ma miejsca w środku pola, więc jest sprawdzany na środku obrony.
Alex Song był ostatnim zakupem FC Barcelony podczas letniego okienka transferowego i teraz musi udowodnić, że zasługuje na więcej minut na boisku. Po kontuzji Puyola i Piqué oraz niepewności Vilanovy w stosunku do Bartry, to właśnie Kameruńczyk stał się partnerem Javiera Mascherano na środku defensywy.
Tito Vilanova przyznał, że ma pewne zobowiązania wobec Songa po rozmowie z Arsènem Wengerem – byłym trenerze Alexa. Francuz bardzo chwalił swojego byłego piłkarza podczas ostatniego Forum Trenerskiego. Kameruńczyk ciężko pracował, aby dobrze i jak najszybciej wkomponować się do zespołu.
Źródło: Sport.es