Yanga-Mbiwa pod obserwacją Barçy

Obrońca Montpellier urodził się w Afryce Środkowej. Jednak 5 sierpnia 2012 zadebiutował w dorosłej reprezentacji Francji w towarzyskim meczu z Urugwajem.

 

FC Barcelona zaczęła baczną obserwację Mapou Yanga-Mbiwy środkowego obrońcy Montpellier, który został powołany przez Didiera Deschampsa do reprezentacji Francji na mecze przeciwko Finlandii i Białorusi w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2014 w Brazylii.

 

Defensor urodził się w miejscowości Brangi w Republice Środkowoafrykańskiej. Piłkarz jest szybki, silny, ponadto dobrze gra w powietrzu pomimo 184 centymetrów wzrostu. Skauci FC Barcelony odkryli go w zeszłym sezonie w Ligue 1. Obecnie jest on ściśle monitorowany przez kataloński klub. Media donoszą, że przedstawiciele Blaugrany obserwowały poczynania obrońcy w tegorocznym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Montpellier a Arsenalem.

 

Sztab FC Barcelony szukał środkowego obrońcy, który mógłby wypełnić luki w zespole tym bardziej, że niewiadomy był powrót na boisko Abidala. Po odejściu Seydou Keity plany uległy zmianie i ostatecznie na Camp Nou trafił Alex Song, środkowy pomocnik, który w razie potrzeby może grać również na środku obrony. W rzeczywistości Kameruńczyk grał na tej pozycji w meczu przeciwko Granadzie oraz Spartakowi Moskwa, kiedy zastąpił kontuzjowanego Gerarda Piqué.

 

Po tym transferze Duma Katalonii w dalszym ciągu szukała środkowego obrońcy, ale zdecydowała się zmienić obiekt poszukiwań. Na celowniku znaleźli się tacy piłkarze jak Agger (Liverpool), Corluka (Lokomotiv Moskwa), Subotić, Hummels i Perisic (wszyscy Borussia Dortmund), jednak w końcu żaden nie podpisał kontraktu z Barceloną. Teraz powrócił pomysł sprowadzenia Mapou Yanga-Mbiwy w ciągu najbliższych lat, który mógłby być alternatywą dla Puyola czy Abidala.

 

Niestety środkowym obrońcą interesują się również dwa kluby z Manchesteru, Tottenham, Chelsea oraz Arsenal, który podobno już jest gotowy zatrudnić piłkarza. Nie ma, co się dziwić Yanga-Mbiwa jest obecnie jednym z najlepszych defensorów w środkowej Europie i francuskiej Ligue 1.

 

 

Źródło: MundoDeportivo.com

{js=d.createElement(s);js.id=id;js.src=”//platform.twitter.com/widgets.js”;fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,”script”,”twitter-wjs”);