Abidal i Iniesta na łamach France Football
Francuski magazyn zamieszcza raport na temat lewego obrońcy, a Iniesta zwierza się na temat przyszłości.
Éric Abidal wkroczył w kolejny etap powrotu do zdrowia, a świat piłkarski jest wciąż pod wrażeniem jego historii. Tygodnik France Football, który odkrywa historię pisze: „Siła nadziei”. I nadzieja rośnie, aż zawodnik w końcu wróci na boisko.
W ciągu sześciu lat w Barçy, Francuz zwyciężał wraz z fanami, jak wynika z artykułu w France Football. Reporter wyjaśnia jak na Camp Nou w ostatnich latach tłum honorwał go owacją na stojąco w 22. minucie (tak jak numer na koszulce Abidala).
Iniesta zawsze zmotywowany
„Nieważne czy dla klubu czy reprezentacji, zawsze istnieją nowe cele i wyzwania. Teraz chodzi o drogę do Brazylii. Nie muszę chyba tego wyjaśniać.” Andres Iniesta zawsze ignorował tych, którzy twierdzili, że nie ma on już żadnego głodu zwycięstw i zdobywania kolejnych tytułów, powiedział: „nigdy nie przestawać dążyć do doskonałości”.
Bohater w Hiszpanii, od kiedy zdobył zwycięskiego gola w finale Pucharu Świata przeciwko Holendrom, Iniesta wciąż nie traci głowy: „Doceniam tą miłość, to cały czas popycha mnie do przodu. Ważną rzeczą jest cały czas być sobą i się nie zmieniać”, dodał.
Był także wymieniany jako faworyt do zdobycia nagrody UEFA dla najlepszego zawodnika w Europie, zakończył jednak rywalizację za Leo Messim i Cristiano Ronaldo. „Znaleźć się za dwoma niemalże niepokonanymi piłkarzami to coś niezwykłego. Uświadamia Ci to, co oznacza ta nagroda”, twierdzi Iniesta. Zapytany o powód dlaczego nie wygrał Złotej Piłki, pomocnik wyjaśnił: „Zrobiłem, co mogłem na boisku. Decyzja nie należała do mnie”.
Źródło: FCBarcelona.com
+ (new Date()).getTime() + „”” + „>" + "script>„);
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.